środa, 28 listopada 2012

Tak to się zaczęło


Pozdrawiam wszystkich , którzy znajdą się na naszym blogu chociaż na kilka chwil .

Długo to trwało ale  wszyscy mają bloga mamy i ja ... a raczej mamy my ...
 Dlaczego razem ?,bo jesteśmy siostrami i razem  zostałyśmy zarażone pasją , która pochłonęła nas bardzo. Początki były nieporadne ale teraz już nie musimy się wstydzić naszym prac .
 Może nie wszystko jest idealne , może jeszcze mało mamy " przydasi " ale nauczyłyśmy się wykorzystywać niepotrzebne już rzeczy i recykling w naszych pracach jest na porządku dziennym .
Zapraszamy do oglądania i komentowania .
Postaramy dzielić się naszymi pomysłami , bo i my dużo skorzystałyśmy na podpowiedziach z innych blogów
seria dla mojego męża na walentynki -obkleiłam tym lodówke 
Zaczęłyśmy od kartek ze zwykłego papieru technicznego do tego kartki kolorowego papieru ksero pocięte w niszczarce ( tak powstał nasz quilling) . Od tej pory każdy prezent zawierał jaką ozdóbkę ... Tak było cztery lata temu
mój małżonek dostał takie pudełeczko na walentynki swego czasu
urodzinowa kartka  dla siostry 
Ta kartka to tez żadne cudo ale tak zaczynałyśmy . Nadal na papierze technicznym , bo o innym nie miałam pojęcia . A zamiast tuszu skrapiałam kawą zaparzoną ... brokat w kleju miał być ozdobą ale chyba nie był ...
Liczą się jednak chęci... a takowe były .

1 komentarz:

  1. Przeglądnęłam całość. Bardzo mi się podobają Wasze pomysły i prace i zdecydowanie zostaję na dłużej. :)
    Pozdrawiam i zapraszam też do mnie: www.simplevariations.blogspot.com ;>

    OdpowiedzUsuń