wtorek, 15 stycznia 2013

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Gorsety miały są  na licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy .
Koleżanka zapytała , czy nie mogłabym coś zrobić ... czemu nie - wielka sprawa .
 To będzie mój skromny wkład w szczytny cel .
Pomyślałam że zbliżają się walentynki , więc warto ująć tą tematykę . Licytacja miała się odbyć w naszej starej restauracji ale zamknęli ją . Do końca nie wiedziałam czy będzie nowa licytacja .
 Okazało się ,że i owszem , nawet w dwóch miejscach .
 Fajna sprawa z tymi licytacjami była , co roku coś udało się fajnego zlicytować , przez to też ludzie byli hojniejsi , bo mieli jeszcze jakąś miłą pamiątkę . Co z tego ,że płyta ,którą kiedyś wylicytowałam jeszcze nie została otwarta z pudełka- czeka na swoją kolej ... liczy się cel ...
Ostatecznie na licytację poszły trzy( zielona, pomarańczowa i różyk ) jeszcze nie wiem za ile zlicytowane ...
Jak się rozpędziłam powstały jeszcze inne.
 Do turkusowego uśmiecha się jedna siostra ( bedzie miała dla chłopaka ) ... Druga ( zielona )z ramach podziękowania trafi do koleżanki - takie fajne klocki dostała córa na urodziny od niej .
Szablon zrobiłam sama , oczywiście pomysł nie do końca mój - znaleziony w necie ( więc zasług sobie nie przypisuję w tym temacie ) . Oto one :
Wersja zielona 
Kupon na upojną noc


dołączony jednorazowy kupon 
do każdej przewidziana torebka
Turkusowa - Otwórz mnie !


Czerwono-pomarańczowa 



Wersja od chłopaka dla dziewczyny 

"Sex babeczka z Ciebie "



Róż koronkowy 

"Rozwiąż mnie !"
moja ulubiona Rozwiąż mnie !
 Różowa przy użyciu super stempli imitujących koronkę .

W pracy koleżankom bardzo się spodobały .... mam nadzieję że na licytacji nie poskąpiono grosza .Ważne że w jakoś sposób się dołożyłam ....
Pojawiliśmy się na licytacji ale moja córcia nudziła się tam bardzo , bo miejsca mało a ona potrzebuje przestrzeni . Wołała żeby iść , wiec wyszliśmy ... szkoda .... poezja śpiewana była przewidziana na ten dzień w klubie .... No cóż jeszcze tylko 16 lat i wyrośnie z tego .... da nam luzy.





3 komentarze:

  1. Jesteś wielka siostra!!!!
    Gorsety zawsze mi się podobały.
    Powoli tworzę własne...

    OdpowiedzUsuń
  2. Napatrzeć się nie mogę, świetny pomysł i wykonanie - rewelacja:D

    OdpowiedzUsuń