Ciacho na wieczór panieński

Co do poprzedniego posta dziękuje wszystkim za dobre słowo ... Wierzcie mi nie lubię robić tortów .... chciałabym robić coś innego na tej wysepce....ale co zrobić ,ze innym najbardziej się podoba taka właśnie kartka...Ja korzystałam z kursu  polecam z całego serca .... wszystko  ładnie opisane i w razie niepowodzenia można zamaskować wokoło koronką ...w razie czego pytajcie.
Teraz znów tort ale....
Pomysł szybko się zrodził ale z realizacją były spore tyły.... W środku miała znaleźć się zamiast tortu babeczka , ale.... Ciągle coś krzywo wychodziło ... potem facet nie chciał się trzymać . Ostatecznie wybrałam standartowy tort....ale w dość nietypowej scenerii...
Nawet nie wiedziałam ,że na wieczór panieński robi się kartki... ale czemu nie .... Musi być nieco śmiesznie , prowokująco i ... chyba tak wyszło...
Życzenia takie otrzymałam ...od koleżanek .Potem się mają wpisać jeszcze.
Przyszła panna młoda jeszcze może wybierać ... a na które ciacho się zdecyduje?.... Ciekawe.?... Babeczka czy mężczyzna....

Facetowi zamazałam twarz ...

Bąbelki szampana z polimerowych kulek , butelka to nie szampan a wino .... ,bo innego nie miałam zdjęcia ...ale to tak żeby ktoś z mojej branży się nie przyczepił ... Za to winko dobre ( trochę reklamy dla firmy ) ...Dodałam też nieco piór... frywolnie tak... 

A teraz wygrana .... pocieszajka od Agnieszki

Po cichu liczyłam na kwiatki , które Aga śliczne takie robi ...... dostałam serwetki i chyba czas zabrać się za decupage.... coś pomyślę...Ale kiedy , kiedy ... czas....proszę o więcej czasu.

Tak jakby co to szczęście mam w loteryjkach..i bardzo się wciągnęłam w candy . Za moje szczęście w losowaniu na pewno się odwdzięczę ... mam już w planach ale ostatnio praca mnie przygniata....Tylko czemu w totka nie wygrywam ???? Przydałoby się .