Koszule uszyłam jeszcze jedną tym razem w krateczkę ....
Szkoda ,że już nie mam więcej papieru , bo wyszła słodko .
Jak zwykle stemple od Pani Joli .... dziękuję po raz ... kolejny
Przy okazji dziękuję za miłe komentarze w ostatnim poście ... jesteście kochane dziewczynki ....
Przy Was fajnie się tworzy ... O dziwo najbardziej podobał się różowy czekoladownik ... a takie wątpliwości mną targały.
Ciekawie wygląda taka koszula...
OdpowiedzUsuńKoszuli na komunię jeszcze nie widziałam, a wygląda i pasuje na tą okazję świetnie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i oryginalna forma :) Złote dodatki dodają elegancji :)
OdpowiedzUsuńSuper ta koszula wyszła;) I jak pięknie zapakowana;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuń