Ścinkowa zabawa

Spotkała mnie ostatnio miła niespodzianka . Zostałam zauważona w blogowej sferze i Jola -Zola zaprosiła mnie do zabawy ścinkowej.

Wytyczne dla mnie to zrobić coś z tego co dostałam wykorzystując jedynie swoją bazę i swoje dodatki . 

Pewnie , że z chęcią przystałam na propozycję , bo powiem szczerze że dla mnie to jest duże wyróżnienie i niemałe wyzwanie. 

Wiecie ,że w blogowej sferze działam od niedawna i jeszcze się uczę ,ale chcę się doskonalić . 

Takie papiery scrapowe to dla mnie wielka nowość , bo pracuję na tapetach w przeważającej części . 

Wierzcie mi ,że przystąpienie do tej zabawy to dla mnie jakbym została członkiem DT  .Jola mi podarowała część swoich skrawków i zaufała. 

Jak je otrzymałam to długo się wpatrywałam i pierwsza kartka powstała na gorąco zaraz pierwszego wieczoru .

Na pierwszy ogień romantyczne papierki.

 Kartka wyszła delikatna , więc  na ślub. Dodałam tylko bazę i swoje kwiatki oraz wstążkę.

Druga to w zasadzie zawieszka na prezent gwiazdkowy . Nie mogłam się oprzeć , bo choinka była już całkowicie gotowa , musiałam ją tylko dociąć , posypać brokatowymi gwiazdkami, zrobić dziurkę  i zawiązać wstążkę . Także niewiele mnie to kosztowało pracy i jest.

Trzecia kartka  dla pani odchodzącej na emeryturę .
To już całkiem inna bajka. ... Trudne wyzwanie , bo pomysł zrodził się już dawno ale z wykonaniem było już ...problemowo . Darcie , szarpanie to nie moja technika - wiecie o tym już . Nie poddaję się jednak  i co jakiś czas coś tam próbuję ale ciągle zadowolona to nie jestem z efektów pracy . Przyszła emerytka lubi góry i pracowała na kolei - stąd pomysł na napis  i podarte góry . Pomysł nie jest całkiem mój , kiedyś widziałam na blogu coś podobnego także inspirowałam się .Dodałam nieco brokatu by nadać pracy charakteru. Z papierków da się jeszcze nie jedną kartkę zrobić  ale to już  innym razem .

Jeszcze raz dziękuję za świetną zabawę .

POzdr wszystkich zaglądających