Moja chrześnica właśnie skończyła 18 lat ....
ach to już nie powiem ile ja mam.
Była naszym oczkiem - pierwsza z rodu....
ach kochamy dzieci .....
Ponieważ nie miałam zbytnio czasu i już Jula ma kilka moich karteczek postanowiłam zrobić jedynie pudełko na pieniądze ale takie ,żeby sobie mogła wykorzystać na inne drobiazgi . Gotowe pudełko po serkach topionych ozdobiłam najpierw czarnym papierem .Potem zaczęłam nakładać warstwy wycinanek.
Kolorystyka zgodna z moim gustem ....
Kocham turkusy , niebieskości ... przełamałam wszystko odrobiną fioletu, który dodała nieco ciepła pracy.
To było prawdziwe szaleństwo dla mnie .... mediowanie nie idzie bowiem ze mną w parze ....
Ale chciałam by było bardziej młodzieżowo , spontanicznie ...
Poszalałam więc nie tylko z pastą struktularną , brokatem , perełkami , cekinkami ... ach czego tu nie było ... farbka złota.
w środku pudełka znalazły się życzenia i imię solenizantki.
Pracę posyłam na wyzwani Przydasie Pasjonaty
Wyjątkowe pudełko. :)
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe i urocze:)
OdpowiedzUsuńŁadne pudełko, fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo podoba mi się kolorystyka i oczywiście miesiące się akcenty
OdpowiedzUsuńZ pewnością skryje mnóstwo skarbów:) Pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu na blogu Przydasie Pasjonaty. Powodzenia:)
Śliczne to pudełko Elu :) Dziękuję za wspólną zabawę na blogu Przydasie Pasjonaty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólną zabawę z PrzydasiamiPasjonaty! DT- jot.be.gie
OdpowiedzUsuń